niedziela, 20 września 2015

Dorsz z sosem porowym




Przepis oryginalnie powinien być przygotowany z sandaczem, ale akurat pod ręką był tylko filet z dorsza. Jak się okazało sprawdza się równie dobrze. Tak na prawdę zaskakuję sama siebie ponieważ to nie jest pierwszy przepis z rybą na tym blogu, a jak już wiecie nie jestem ich wielką fanką. Dowodzi to tylko tego, że dobrze przyrządzona ryba potrafi przekonać do siebie nie jednego przeciwnika. Przy okazji tego przepisu chciałabym Wam bardzo serdecznie i gorąco polecić "Checz Tawerna"we Władysławowie. To właśnie tutaj zasmakowałam się w rybach. Po raz pierwszy skosztowałam zupy rybnej, do której zawsze byłam bardzo sceptycznie nastawiona. Jednak z czystym sercem i sumieniem mogę Wam zarekomendować tą restaurację. Genialny smak serwowanych potraw, wielkie porcje w przystępnej cenie. Jeśli będziecie wybierać się na wakacje do Władysławowa to koniecznie wstąpcie i skosztujcie smaków morza.

Składniki:
-filety z dorsza lub sandacza
-1 duży por
-ok. 250 ml słodkiej śmietany 30%
-2-3 łyżki masła
-sól, pieprz

Sposób przyrządzenia:
Filety rybne moczymy około 30 minut w zimnym mleku. W między czasie por myjemy i odcinamy dolną część a pióra odkładamy. Myjemy i przecinamy na pół i kroimy w cienkie półksiężyce. Masło roztapiamy na patelni i gdy się rozgrzeje wrzucamy pokrojony por. Gdy się zeszkli dolewamy śmietanę i gotujemy na małym ogniu. Jak zgęstnieje doprawiamy solą i pieprzem. Filety wyciągamy z mleka i osuszamy. Przyprawiamy solą i pieprzem. Rozgrzewamy olej na patelni i układamy filety. Smażymy ok 3-4 minut z każdej strony w zależności od grubości filetów. Z moich obserwacji wynika, że jak za długo się smaży rybę a przynajmniej dorsza staję się gumowy. Pewnie większość już to wie, ale ja dopiero uczę się sposobów na rybę:-) Smacznego!!

środa, 29 lipca 2015

Kurczak w panierce z parmezanu na makaronie z cukinii





Moi kochani bardzo dawno nie zaglądałam na mojego bloga nie wspominając już o eksperymentowaniu  w kuchni. Ostatnie miesiące były i nadal są niesamowicie intensywne. Powrót do domu późnym wieczorem niestety nie pozwala mi na kulinarne popisy i fotografowanie dań, które przyrządzam w codziennym pośpiechu. Rozwiązanie jest w zasadzie tylko jedno a mianowicie zainwestowanie w odpowiedni sprzęt doświetlający. co na razie muszę sobie niestety darować. Mam jednak głęboką nadzieję, że nauczę się lepiej organizować i moje wpisy będą pojawiać się częściej. Jeśli chodzi o powyższy przepis nie jest to moja inwencja twórcza, Przepis pochodzi z bloga Kwestia Smaku gdzie znajdziecie na prawdę rewelacyjne przepisy. Dzięki takim miejscom człowiek uczy się łączyć smaki i myśleć kreatywnie o przyrządzaniu potrawach.

Składniki:

-pierś z kurczaka
-bułka tarta
-parmezan
-2 pomidory
-1/2 cebuli czerwonej
-1 kulka mozzarelli
-1 cukinia
-3 łyżki masła
-sól, pieprz, oliwa

Sposób przyrządzenia:

Pierś z kurczaka myjemy i dzielimy na mniejsze kotlety, ubijamy tłuczkiem. Masło roztapiamy w garnuszku. Kotlety solimy i pieprzymy do smaku. Parmezan trzemy na drobnej tarce ok. 1/3 szklanki i dodajemy tartą bułkę. Mieszamy razem. Kotlety smarujemy masłem i obtaczamy w panierce. Układamy kotlety na blaszce  i wkładamy do nagrzanego piekarnika do 220stopni  termoobiegiem. Pieczemy prze około 15 minut aż panierka się łądnie zrumieni. W międzyczasie pomidory obieramy ze skórki i kroimy w drobną kostkę. Dodajemy do nich również pokrojoną  cebulkę. Mieszamy razem. Układamy a podpieczonych kotletach. Na wierzch sypiemy rozdrobniony ser mozzarella i zapiekamy w piekarniku jeszcze przez 5 minut. Cukinię myjemy i używając cienkiej obieraczki do warzyw kroimy cienkie plasetrki. Wrzucamy je na 1/2 minuty do wrzcej wody. Odsączamy, solimy, pieprzymy i polewamy delikatnie oliwą. Mieszamy i układamy na talerzu. Na wierzch kładziemy kurcaka. Danie banalne do przygotowania za to niebanalne w smaku. Smacznego.


poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Łosoś na sosie śmietanowo-sojowym




A może by tak rybkę na obiad???Dlaczego nie i to jeszcze taaaaką dobrą. Ososbiście nie jestem wielką fanką ryb, ale dla mnie łosoś to "niezwykła" ryba. Wystarczy odrobina soli i pieprzu i mamy pyszny a do tego bardzo zdrowy obiad. Polecam wszystkim.

Składniki:
-kawałek łososia
-sól, pieprz
-olej kokosowy do smażenia(lub inny jeśli nie macie)
-1opakowanie słodkiej śmietany
-sos sojowy jasny
-odrobina mąki

Sposób przyrządzenia:
Łososia myjemy i jeśli jest ze skórą to ją odkrawamy. Solimy i pieprzymy z obu stron i kładziemy na rozgrzany olej. Smażym ok. 5 minut z każdej strony. W między czasie wlewamy śmietanę do małego rondelka i podgrzewamy. Przyprawiamy solą, ppieprzem oraz dodajemy do smaku sosu sojowego. Zagęszczamy sos odrobiną mąki. Gotujemy aż zgęstniej. Łososia podajmy z sosem, ziemniaki i mixem sałat lub też w innej kombinacji na jaką macie ochotę.

niedziela, 22 marca 2015

Guacamole, czyli pasta z awokado




Awokado to podobno owoc zaliczany do tzw. super food ze względy na swoje wyjątkowe i bardzo liczne właściwości odżywcze i zdrowotne. Co więcej jest na liście warzyw i owoców, które nie są genetycznie modyfikowane. Kto chce być zdrowy pełny energii i wiecznie młody powinien jeść jak najwięcej awokado. Sposobów na jego wykorzystanie jest wiele. Wybrałam chyba najbadziej popularny jako meksykański sos salsę.

Składniki:
-1 dojrzałe awokado
-1/2 papryczki chili czerwonej
-1/2 cytryny
-1-2 rzodkiewki
-1 ząbek czosnku
-2-3 łyżki oliwi z oliwek
-sól, pieprz
-pieczywo ciemne

Sposób przyrządzenia:
Awokado myjemy i przekrawamy wzdłuż i usuwamy pestkę. Obieramy ze skórki i przekładamy do miseczki. Zgniatamy widelcem i polewamy wyciśniętym sokiem z cytryny. Kroimy papryczkę i rzozdkiewkę w drobną kostkę. Dodajemy do awokado. Czosnek przeciskamy przez praskę i również dodajemy do reszty składników. Polewamy wszystko oliwąz oliwek przyprawiamy solą i pieprzem i mieszamy wszystko razem. Podajemy z ciemnym pieczywem.

wtorek, 3 marca 2015

Trufle czekoladowe





Czy jest ktoś kto nie lubi czekolady??Chyba nie a przynajmniej ja nie znam nikogo takiego. Przepis tak prosty, że aż wtyd a efekt słodki  i pyszny. Na tym właśnie polega genialność przepisu, Przygotowanie zajmuje 5 minut a smak rozpieszcza nasze kubki smakowe. Przepis autorstwa Ani Starmach mogę wam szczerze polecić do kawy na leniwe niedzielne popołudnie.

Składniki:
-100g czekolady gorzkiej
-100g czekolady mlecznej
-50-100g ciasteczek/herbatników maślanych
-200g serka mascarpone
-kako

Sposób przygotowania:

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Gdy się całkiem rozpuści przekładamy ją do innej miski, żeby szybciej się ostudziła. Cały czas mieszamy i dodajemy pokruszone herbatniki i serek mascarpone. Wszytsko razem mieszamy i wstawiamy do lodówki na ok 10-15 minut. Po tym czasie wyciągamy masę z lodówki i możemy łyżką uformować małe kulki i obtoczyć je w kakao. To wszystko!! Smacznego

niedziela, 1 marca 2015

All-mighty coconut oil





Kochani oto mój pierwszy w życiu olej kokosowy i tak na prawdę zaczęłam się zastanawiać dlaczego dopiero teraz go kupiłam. Pierwszy raz zastosowałam go u mojej fantastycznej koleżanki, która bardzo zdrowo się odżywia i żyję. Zapytałam ją czy ma jakiś krem do rąk bo mam bardzo suchą skórę. Powiedziała, że ma i dała mi olej kokosowy. Byłam lekko zdziwiona, co mam się olejem smarować? Jednak moje zdziwienie było jeszcze większe jak smarując dłonie poczułam cudowe działanie i zapach tego oleju. Nie  mogłam wyjść z podziwu. No i właśnie przyszedł moment, w którym stwierdziłam, że nie mogę dłużej czekać tylko kupię sobie swój własny. Poczytałam jeszcze trochę o właściwościach i zastosowaniu tego cudownego oleju i dlatego nazwałam go "wszechmogącym" bo jest dobry w zasadzie na wszystko. Dlatego teraz będę smażyć, piec, smarować, wcierać i wąchać ten olej przy każdej możliwej okazji:-))) Smarowaie,wcieraie i wąchanie zaliczyłam jako pierwsze a dzisiaj wykorzysałam go jako olej do smażenia i stwierdzam, że jest genialny. Pomijając jego właściowści zdrowotne to można go rozgrzać do zdecydowanie wyższej temperatury niż zwykły olej. Co za tym idzie cudownie usmażyć mięso a do tego aboslutnie smak kokosa nie przechodzi ani nie wpływa na smak potrawy. Czego chcieć więcej. Poniżej podaję wam dla przykładu tylko niektóre z cudownych właściwości tego oleju i zachęcam Was do zakupu. Ten olej nie należy do tanich, ale czasem warto zainwestować w swoje zdrowie i zmienić złe nawyki żywieniowe. Małymi kroczkami można zajść bardzo daleko:-)

Właściwości oleju kokosowego:

  • wzmacnia mięśnie oraz pracę serca
  • wspomaga działanie tarczycy
  • nie obciąża trzustki
  • wspomaga układ odpornościowy
  • wzmacnia wątrobę
  • działa przeciwbakteryjnie
  • spowalnia powstawanie zmarszczek
  • odżywia skórę
  • wzmacnia włosy i działa przeciwłupieżowo
  • zapobiega powstawaniu plam starczych
  • wspomaga trawienie i wchłanianie pokarmów
  • usuwa toksyny z organizmu*
*Informacje pochodzą ze strony interntowej http://www.efavit.pl/olejkokosowy.html

niedziela, 22 lutego 2015

Jajko w koszulce na sałatce z roszponki



No Kochani oto moje pierwsze w życiu jajko w koszulce!! Całkiem niezłe wyszło i jak się okazało to wcale nie jest takie trudne jak na początku mi się wydawało. Jeśli chcecie więc przygotować dla siebie lub dla rodziny wykwintne śniadanie z dostawą do łóżka to polecam taką oto kombinację. Wykorzystałam tutaj wszystko to co lubię najbardziej czyli trochę zielonego dla zdrowotności, czerwonego dla smaku, białego dla ciekawej konstystencji i czarnego dla koloru. A tak na poważnie to jest bardzo smaczne i zdrowe pierwsze śniadanie. Jako dodatek fantastycznie komponuję się świeże i chrupiące pieczywo czosnkowe. Mniammm:-)

Składniki:
-roszponka
-kilka suszonych pomidorów
-kilka oliwek
-1 jajko (zależy dla ilu osób chcecie przygotować śniadanie)
-kilka plasterków cebuli

Sos vinegrette:
-oliwa z oliwek
-ocet winny
-1 łyżeczka musztardy
-sól,pieprz

Sposób przygotowania:
Zaczynamy od zrobienia jajka w koszulce. Wlewamy wodę do dużego garnka i gotujemy z ok. 2 łyżkami octu zwykłego i odrobiną soli. W między czasie myjemy roszponkę i kroimy w drobną kostkę pozostałe składniki, Jeżeli woda nam się jeszcze nie zagotowała to zabieramy się za sos. Na jedną łyżkę octu winnego dodajemy 3 łyżki oliwy z oliwek, sól pieprz i wszystko dokładnie mieszamy najlepiej rózgą do jajek. Na koniec dodajemy łyżkę muztardy i ponownie mieszamy aż wszystkie składniki się połączą. Polewamy sosem wcześniej przygotowaną sałatkę. Wszystko razem mieszamy i układamy na talerzu. Na gotującą się wodę(ale nie może mocno bulgotać), wrzucamy nasze jajko i delikatnie łyżką cedzakową staramy się nakryć żółtko pływającym białkiem. Brzmi może średnio fajnie ale sami w praktyce zobaczycie, że to praktycznie samo się robi:-) Gdy mamy gotowe jajko kładziemy je na talerz z sałatką. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.